Lubelskie rozpoczęcie sezonu 2019 (24.03.2019)

Na Parchatce pierwszy raz - przyjechałem, zwiedziłem i pojechałem.
W porównaniu do wczoraj (Wesolino na "ultra trudnej" mapie) - ŻAŁOŚNIE.

1 nóżki niosły, chciałbym się przyczepić ale nie specjalnie jest do czego
2 ale idzie, ale idzie!
3 trochę zły po 2 pkt ale nie był trudny, a więc dla mnie idealny
4 kreska
5 nie wiem czy dobrze bo trochę straciłem
6 wykonanie "idealne"
7 raczej ok
8 beznadziejnie, pomyliłem zakręty ścieżki
9 na wejściu za daleko
10 niech będzie
11 źle, trzeba było od góry całość
12 nie miałem siły przez poprzednie błędy i obiegałem,
straciłem ok.3 min czyli bardzo dużo
13 myślałem, że robię mniej przewyższenia ale przez jar wyszło by na prawie to samo co więcej na początku zbiegłem za bardzo na prawo i pomyliłem jary
14 trzeba było od góry
15 dobrze ale wolno
16 za wolno
17 tak miało być
18 zmęczenie i nie jestem pewien czy dobrze pobiegłem
19 chyba dobrze ale wolno

Podsumowując słabo ale bardzo mi się podobało, teraz regeneracja i
za tydzień szansa na poprawę na MP w Bochni.