Wbrew pozorom przygotowanie treningu dla osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z Orientacją Sportową, nie jest sprawą łatwą. Żeby zrobić to prawidłowo, powinniśmy najpierw określić poziom zaawansowania danej grupy. W szwedzkim modelu trenowania zawodników (nauka krok po kroku) określono 7 poziomów treningu (poziom podstawowy oraz poziomy od 1. do 6.). Aby osiągnąć pełną swobodę poruszania się z mapą, każdy zawodnik musi przejść po kolei przez wszystkie poziomy, bez możliwości ominięcia któregokolwiek z nich. Pokonując wszystkie etapy po kolei, początkujący (niekoniecznie dziecko) zdobywa poszczególne umiejętności techniczne pomagające mu czuć się coraz pewniej w biegach z mapą w ręku.
SWOBODA W LESIE
Zacznijmy od poziomu podstawowego. Tutaj niezwykle ważny jest dobór odpowiedniego terenu do treningu. Głównymi celami na tym poziomie są: oswojenie się z mapą, właściwe jej rozumienie oraz orientowanie, a także przyzwyczajenie się do bycia w lesie. Dobrym sposobem na zbudowanie w dziecku poczucia, że las jest jego przyjacielem, a nie ciemnym, strasznym miejscem, gdzie mieszkają dzikie zwierzęta, jest zorganizowanie zabaw. Dzięki nim las będzie kojarzony z czymś przyjemnym. Mogą to być zarówno gra w chowanego lub berka, jak i slalom między drzewami czy różnego rodzaju wyścigi. W celu wyćwiczenia orientowania mapy najlepiej jest zbudować labirynt (na korytarzu, placu zabaw czy sali gimnastycznej). Dzięki temu dzieci będą musiały cały czas pilnować swojej pozycji i nauczą się operować mapą. Zabawa w poszukiwanie skarbów nauczy dzieci rozumienia prostego planu (ulice, budynki, pola) i poruszania się z mapą w ręku. Na terenie wokół szkoły czy w innym znanym dzieciom miejscu należy ukryć „skarby” (mogą to być zwykła krepina czy kolorowe obrazki; trenerzy – zdajcie się na swoją inwencję twórczą!). Posługując się planem, dzieci chodzą bądź biegają po określonym terenie, a gdy znajdą „skarb”, muszą zapamiętać, w którym miejscu go odszukały.
SYMBOLE I ELEMENTY LINIOWE
Poziom pierwszy odpowiedni jest dla dziesięciolatków, przy założeniu, że dziecko zaczęło swoją przygodę z orientacją w wieku 8-9 lat. Liczby te są jednak tylko umowne, ponieważ trenować można zacząć kiedy tylko się chce. Na tym poziomie rozpoczyna się intensywniejsza praca z mapą. Rozbudzenie w dzieciach wyobraźni oraz umiejętności przetwarzania widzianej rzeczywistości na znaki i kolory obecne na mapie, a także wyrobienie zdolności do poruszania się według prostej mapy, z wykorzystaniem głównych dróg, to główne założenia tego etapu. Tutaj również, po pewnym okresie edukacji, należy poddać podopiecznych testowi umiejętności.
NAUKA PRZEZ ZABAWĘ
Poprzez zabawę dzieci będą przyswajać kolory i znaki znajdujące się na mapie. Na przykład: na sali gimnastycznej czy korytarzu urządzamy wyścigi rzędów, z przeszkodami lub bez; na drugim końcu sali ich zadaniem będzie ułożenie puzzli wyciętych z mapy lub dopasowanie znaków z mapy do ich definicji. Aby polepszyć swoje umiejętności orientowania mapy, dzieci mogą wykonać proste ćwiczenie: spacer z mapą i jej kciukowanie. Podczas prostej trasy prowadzącej po drogach zawodnik musi cały czas wiedzieć, gdzie się znajduje; wodzenie kciukiem po mapie, zgodnie z tempem marszu, bardzo mu to ułatwia. Również podczas spaceru trenerzy mogą zacząć wprowadzać orientowanie się względem elementów liniowych (dróg, ścieżek, rowów, granic kultur itd.) oraz elementów głównych (np. budynki). Najlepszym testem na zakończenie i podsumowanie poziomu pierwszego będzie samodzielny bieg na trasie oznaczonej wstążkami lub (preferowane) na trasie z buźkami.
Kompas i ścinanie rogów
Poziom drugi charakteryzuje nauka odczytywania elementów pozaliniowych, skracania trasy z jednego elementu liniowego na drugi oraz używania kompasu, czyli bieg na kierunek, z wykorzystaniem istniejących obiektów. Na tym poziomie 90% treningów technicznych będzie odbywać się w lesie bądź na bazie mapy sprinterskiej. Przykładowy trening: Punkty ustawione są w lesie, na elementach znajdujących się blisko dróg, jednak tak, by nie były widoczne. Zawodnicy trenują wyznaczanie punktu ataku z drogi, aby wejść na niego dokładnie. Z początku punkty są proste, z każdym treningiem mogą one stać nieco dalej (100-200 m), co wymagać będzie od trenujących użycia kompasu. Dla doskonalenia techniki tzw. „ścinania rogów”, czyli biegania przez las z jednego elementu liniowego na drugi, zawodnicy mogą biec w grupie za prowadzącym, który, podążając drogą, w pewnym momencie zaczyna schodzić ze ścieżki i biec przez las w kierunku kolejnej. Zawodnicy muszą kontrolować mapę, a po każdym takim skrócie zmienia się prowadzący. Trening nazywany „liniówką” wymaga od zawodnika kontrolowania i mapy, i kompasu. Zamiast tradycyjnej trasy na mapie znajduje się linia łącząca start z metą i przechodząca przez różne elementy (na tym etapie są to głównie elementy liniowe). Punkty kontrolne są postawione w terenie, nie ma ich jednak na mapie. Zadaniem zawodnika jest znalezienie i zapamiętanie wszystkich tych punktów.
SUS W LAS
Na poziomie trzecim największą uwagę należy zwrócić na wykorzystywanie punktu ataku, jak również na ćwiczenie dłuższych (powyżej 200 m) przebiegów bez elementów liniowych. Zawodnicy będący na tym poziomie uczą się wybierania prostych wariantów, wymagających od nich nie tylko poruszania się po drogach. Dobrym sposobem na ćwiczenie tej umiejętności jest bieg w parach. Dwóch zawodników startuje w tym samym czasie, na odpowiednio przygotowanej trasie, z zadaniem wyboru różnych wariantów. Trening ten uczy szybkiego podejmowania decyzji: w sytuacji, gdy obaj zawodnicy wybiorą ten sam wariant, prawo do jego realizacji ma ten, który go zauważy i odbiegnie szybciej. Zawodnik może też sprawdzić się samodzielnie, dwukrotnie biegnąc tę samą trasę, za drugim razem wybierając jednak inne warianty. Później warto porównać czasy przebiegów i wyciągnąć wnioski. Pamiętajmy jednak, żeby w przypadku takiego treningu trasy były stosownie krótsze. Sprawdzi się tu także liniówka, w nie do końca standardowym wydaniu. W tym przypadku linia powinna przechodzić przez las, tylko fragmentami pokrywając się z elementami liniowymi, zapewniając jednak zawodnikowi swego rodzaju spokój i pewność, że po każdym leśnym przebiegu trafi na drogę. Nowością na tym poziomie jest trening o nazwie „gwiazda”, który rozwija umiejętność dokładnego wejścia na punkt. Z punktu startu (umiejscowionego np. na skrzyżowaniu ścieżek w lesie) zawodnik biegnie do punktów rozstawionych w różnych kierunkach i odległościach. Na mapie, którą dostaje od trenera, zaznaczony jest tylko jeden punkt. Po jego podbiciu i powrocie na punkt startu następuje zmiana mapy na inną, z kolejnym punktem. Na dalszych etapach zaawansowania trening ten zawodnicy mogą wykonywać, zapamiętując drogę do punktu na starcie, a następnie biegnąc bez mapy.
UKSZTAŁTOWANIE TERENU
Tak naprawdę dopiero na poziomie czwartym rozpoczyna się faktyczna praca z terenem oraz nauka dokładnego odczytywania brązowych elementów (warstwic, górek, muld itp.). Tutaj ponownie rozpoczyna się „praca u podstaw”. Trzeba wyjść z lasu i wrócić na salę gimnastyczną, na korytarz czy do szkolnej klasy. Dzięki ćwiczeniom młodzi biegacze będą mogli wrócić w teren bogatsi o wiedzę pozwalającą na pokonywanie znacznie trudniejszych i ambitniejszych tras. Zanim znów zaczną treningi z mapą, muszą nauczyć się rozumieć warstwice, rozpoznawać, gdzie jest góra, a gdzie dół, co często ma bezpośredni wpływ na wybór szybszego wariantu.
PRACA Z MAPĄ
Warto przygotować ćwiczenia, a później testy na dopasowanie lub porównanie fragmentów mapy ze zdjęciami lub rysunkami terenu. Dzięki temu zawodnikom łatwiej będzie zwizualizować to, co widzą na mapie. Kolejnym ćwiczeniem może być wskazanie punktów położonych najniżej i najwyżej, na podstawie dowolnej mapy (na początku niech będzie to mapa terenu znanego) lub wskazanie wszystkich obszarów, które usytuowane są powyżej lub poniżej wskazanego punktu bądź na tej samej wysokości.
TYM RAZEM BEZ KOMPASU
Kiedy już zawodnicy poczują się pewnie, co będzie mieć odzwierciedlenie w bezbłędnie wykonywanych ćwiczeniach, można powrócić w teren. Warto zacząć od przejścia (jeszcze nie przebiegnięcia – to zostawmy bardziej zaawansowanym) trasy bez kompasu, co będzie wymagało poprawnego odczytywania warstwic, ustawiania mapy i odnajdywania się na podstawie ukształtowania terenu. Dobrym treningiem jest tzw. „warstwicówka”, czyli trasa na mapie, na której znajdują się tylko elementy brązowe. Pomoże to zawodnikom rozwinąć umiejętność korzystania z warstwic, a nie z elementów liniowych.
TRUDNE PUNKTY I CZYTANIE MAPY PRZY SZYBKIM BIEGU
Poziom piąty i szósty można połączyć w jeden, który nazwiemy zaawansowanym. Będący na tym poziomie zawodnicy opanowali już wszystkie podstawowe umiejętności czytania mapy i pozostało im tylko rozwijać się technicznie, poprzez realizację trudniejszych treningów. Poziom piąty polega głównie na opanowaniu umiejętności czytania mapy w szybkim biegu, a od trenerów wymaga
on dostosowania poziomu technicznego treningu do stopnia trudności terenu. Na ostatnim poziomie zawodnicy spotykają się z niełatwymi punktami (np. w środku lasu, z małą możliwością znalezienia oczywistego punktu odniesienia) oraz długimi przebiegami kierunkowymi, wymagającymi sprawnego używania kompasu i zdecydowanego, szybkiego wyboru wariantu. Przy takim poziomie zaawansowania zawodników trenerzy muszą wykazać się kreatywnością co do budowy tras. Panuje tu dowolność w zakresie formy, mapą można się pobawić. Dobrymi treningami rozwijającymi technicznie są np. „szwajcarka”, korytarz lub trasa zawierająca tzw. „motylki”.
OSIĄGNIĘCIE PEŁNEJ KOMPETENCJI
Stopniowy rozwój umiejętności technicznych jest niezwykle istotny przy rozpoczynaniu przygody z biegiem na orientację. System poziomowy pozwala każdemu początkującemu poznać tę dyscyplinę krok po kroku, co pomaga dostosować wyzwania do aktualnych umiejętności zawodnika. To zaś jest podstawą do czerpania radości z wysiłku. Warto pamiętać, że osiągnięcie poziomu szóstego nie jest końcem przygody, a zaledwie początkiem kompleksowego używania mapy. Przechodzenie z poziomu na poziom to odkrywanie kolejnych tajemnic, które później można zgłębiać, a zdobyta wiedza pozwala wchodzić na coraz wyższe stopnie zaawansowania i doświadczać uczucia flow.
* * *
W artykule używamy głównie słowa „dzieci”, gdyż zwykle to na tym etapie rozpoczyna się przygodę z BnO. Warto mieć jednak na uwadze, że także osoby dorosłe poznające tajniki orientacji powinny mieć możliwość przejścia przez wszystkie poziomy, sprzyja to bowiem osiągnięciu pełnej kompetencji w posługiwaniu się mapą. Osobom dobrze zaznajomionym z tym sportem artykuł może posłużyć jako lista kontrolna umiejętności, które powinny one posiadać, albo też wskazać obszary do dalszej pracy
* * *
Jednym z prostszych ćwiczeń pozwalających zwizualizować sposób „powstawania” warstwic jest zabawa w tworzenie gór z użyciem np. ziemniaków. Ziemniaka kroimy na pół, tak aby uzyskać płaską powierzchnię. Następnie tak uzyskaną połówkę kroimy w plastry o jednakowej grubości. Na koniec każdy z plastrów obwodzimy linią dookoła, zaczynając od największego, a kolejne, mniejsze, obrysowując w środku poprzedniego. W ten łatwy sposób będziemy mogli porównać kształt obiektu z mapą warstwic sporządzoną na jego podstawie.
Autorka: Anna Górnicka-Antonowicz
Opracowanie: Wojciech Bajak
Fot. główna: Nina Deredos