Już jutro kolejne zagraniczne zawody, na których zobaczymy wielu polskich zawodników.
Mowa oczywiście o Mistrzostwach Czech w sprincie odbywające się w miejscowości Znojmo, tuż pod granicą austriacką. Z Polski (może oprócz Górnego Śląska) nie jest tam ani blisko, ani dogodnie dojechać, zatem obecność zawodników z Raszkowa lub Warszawy w środku tygodnia może dziwić, ale na pewno cieszy. Najwyraźniej czego się nie robi, aby pościgać się o stawkę na dystansie sprinterskim, kiedy na 10 najlepszych sprinterskich tras z zeszłego roku w Polsce 7 albo 8 pochodzi z zawodów popularyzacyjnych.
Niewątpliwym sukcesem organizatora jest możliwość oglądania biegów elity na żywo w godzinach 12-14 poprzez stronę czeskiej telewizji. Wszystko wskazuje na to, że będzie ona także dostępna dla widzów z polskim IP, czego niestety nie można powiedzieć np. o całej relacji z poszczególnych dystansów z zeszłorocznych MŚJ. Spragnieni emocji mogą obejrzeć sobie m. in. relację z zeszłorocznych MCR w sprincie lub 60-minutowe podsumowanie JWOCa.
Startujący jutro w Znojmo:
H21: Mikołaj Dutkowski i Rafał Podziński
H20: Mateusz Dzioba (2 tygodnie temu czwarty na MCR w biegu nocnym)
H18: Przemysław Kaczocha
H45: Piotr Cych
D21: Monika Gajda, Agata Stankiewicz i Iwona Wicha
D20: Dominika Brajer
D18: Weronika Cych i Aleksandra Hornik
Oraz w kategoriach dodatkowych (nie walczących o medale):
H21A: Kuba Drągowski
H18C: Piotr Niezgódka
H14C: Kamil Garstka
H14C: Krzysztof Żurkiewicz
H12C: Hubert Michalak
D21A: Anna Matyba i Malwina Wysocka
D14C: Dominika Niezgódka