Motywacja osiągnięć
Mamy z nią do czynienia w obliczu współzawodnictwa. Składają się na nią cechy osobowości, czynniki środowiskowe i wzorce kulturowe. Niezwykle ważna jest ocena cech osobowości zawodnika pod kątem ewentualnych zaburzeń celem optymalizacji motywacji i samego treningu. Na przykład zawodnik z wysokim poziomem lęku, brakiem wiary we własne umiejętności, bojący się oceny innych, na pewnym poziomie może nie wykonać zadania mimo dobrego wyszkolenia. Występuje u nich demotywujący lęk. Badania pokazują, że zawodnicy z wysokim motywem obawy przed porażką podejmują wyzwania dopiero, gdy prawdopodobieństwo powodzenia wynosi powyżej 90%. Praca z takimi zawodnikami powinna polegać zatem na redukcji lęku, zwiększaniu pewności siebie i szukaniu odpowiednich zasobów redukujących obawy przed porażką. Bandura wskazuje pewność siebie jako najważniejszy składnik motywacji. Ta z kolei jest kształtowana przez pozytywne odczucia związane z dyscypliną oraz uznanie ze strony innych.
Właściwe wyznaczenie i gradacja celów ustalownych przez samego zawodnika okazuje się być istotnym czynnikiem zwiększającym motywację. Wcześniej potrzebne jest przygotowanie planu realizacji i sposobu ewaluacji. Przydatne jest również sporządzenie mniejszych celów prowadzących do głównego. Wykazano, że wyczynowcy odnoszą największe korzyści właśnie z technik ustalania celów.
Nastawienie
Wyróżnić można nastawienie na zadania i na współzawodnictwo. Nastawieni na zadania są skupieni na poprawie własnych umiejętności i nie przeżywają istotnie porażek, szukając lepszych rozwiązań. Ci nastawieni na współzawodnictwo źle znoszą porażki i to może negatywnie działać na dalsze poprawy wyników, które służą podniesieniu samooceny. W tym przypadku istnieje ryzyko spadku motywacji i dlatego należy przesuwać nacisk na zadaniowe podejście do problemów.
Podsumowując, motywacja stanowi niezwykle istotną część przygotowań w życiu sportowca. Każdy zawodnik posiada zespół cech, które mogą stwarzać dla niego większy potencjał do osiągnięcia sukcesu sportowego niż u innych, jednak nic nie zastąpi pracy, którą należy wykonać nad sobą i wspólnie z bliskimi.
W artykule korzystałem ze skryptu referatu dr n. med. Piotra Wierzbickiego i dr n. med. Marcina Domżalskiego z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi wygłoszonego podczas konferencji Nowoczesne Technologie w Medycynie Sportowej – Zdrowie zawodnika największą wartością (24-25 X 2013 r., Łódź).