W cyklu przygotowawczym powinniśmy znaleźć miejsce na trening uzupełniający. Może to być pływanie, które pozwoli odpocząć naszym stawom, ale tak samo dobrze nadadzą się wszelkie gry zespołowe wymagające wielu zmian kierunków biegu i szybkich startów. O ile ze świadomością biegaczy o zaletach rozciągania jest coraz lepiej, to już z treningiem stabilizującym czy siłowym bywa różnie. A przecież wystarczy codzienna piętnastominutowa sesja, abyśmy wzmocnili swoje ciało i stali się lepszymi zawodnikami. Zobacz, co może pomóc Ci w poprawie Twoich wyników!
Urządzenie Bosu (ang. both sides up – obie strony w górę) jest bardzo skutecznym narzędziem do pracy nad własnym ciałem, a szczególnie przydatne może być dla nas – sportowców. Jak zatem taka przepołowiona piłka może pomóc w treningu?
Dzięki temu narzędziu możemy pracować jeszcze skuteczniej nad poprawą naszej sylwetki, równowagi i koordynacji ruchowej poprzez wzmacnianie wielu mięśni, które są odpowiedzialne za prawidłowe trzymanie naszego ciała w odpowiedniej pozycji. Chodzi głównie o mięśnie głębokie, które, jak sama nazwa wskazuje, znajdują się w głębszych warstwach tułowia. Równie skutecznie możemy wzmacniać mięśnie brzucha, nóg, pleców, rąk i klatki piersiowej. Czemu więc to urządzenie jest polecane biegaczom?
Sylwetka
Po pierwsze, dzięki wzmacnianiu mięśni głębokich poprawiamy naszą prawidłową postawę, która często jest zaburzona przez trudy, z jakimi zmagamy się na leśnych trasach. Właśnie poprzez pracę nad mięśniami całego korpusu, mięśniami pasma biodrowego, jesteśmy w stanie poprawiać naszą biegową sylwetkę, a co za tym idzie, również ekonomikę naszego kroku biegowego.
Pracujemy głównie z ciężarem własnego ciała, co zmniejsza ryzyko kontuzji i dzięki temu nie powinniśmy mieć problemu z nadmiernym rozrostem tkanki mięśniowej. W trakcie treningu z ciężarem własnego ciała nasza waga nie powinna ulec dużej zmianie, ale z pewnością nasze mięśnie będą bardziej efektywne.
Dziesiątki ćwiczeń
Bosu daje nam możliwość wykonywania ćwiczeń zarówno statycznych, jak i dynamicznych dzięki swoim dwóm powierzchniom. Z jednej strony jest przepołowiona piłka, natomiast z drugiej strony znajduje się twarda powierzchnia, która zastępuje step. Dostajemy jeszcze większą kombinację potencjalnych ćwiczeń, a szczególnie możemy wykonywać różne symulacje kroku biegowego z utrudnieniami na twardej , bądź miękkiej powierzchni.
Plusy tego urządzenia zauważył również jeden z najlepszych obecnie biegaczy długodystansowych Gallen Rupp, który wykorzystuje Bosu w swoim treningu siłowym.
Z pewnością minusem Bosu jest jego cena, która waha się w zależności od rozmiaru w granicach 500-700zł. Natomiast coraz częściej urządzenia te można spotkać w profesjonalnych siłowniach i tam z nich korzystać.
{youtube}rSn2hVFTkz4{/youtube}