Wielkie zmiany zapowiadane przez mnie jakiś czas temu nadchodzą wielkimi krokami. Pierwsza z nich to wyjście do większej ilości czytelników, wsparcie nowego portalu oraz próba nawiązania współpracy ze sponsorami. To wszystko za sprawą zmiany bloga, a w zasadzie za sprawą zmiany bloga na unikalną stronę internetową ze wsparciem pierwszego w Polsce portalu o biegu na orientację! Mam nadzieję, że każda nadchodząca zmiana pozwoli mi pchnąć do przodu moją karierę, pomoże mi się lepiej rozwijać. O wszystkich zmianach, startach i przygotowaniach będę Was od dziś informował właśnie za pomocą tej strony.
Teraz kolej na drugą cześć sezonu, gdzie czekają mnie ostatnie starty w kategorii juniorów oraz pierwsze tak poważne w kategorii seniorów. Od kilku tygodni z powrotem trenuję z dużym zapałem i zaangażowaniem, chociaż przyznam, że po JWOCu byłem zdołowany, a nawet zdegustowany. Uznałem, że praca oraz poświęcenie które włożyłem w przygotowania nie były adekwatne do uzyskanych rezultatów. Jednak właśnie taki jest sport! NIE zawsze się udaje, nie zawsze wszystko wychodzi, bo poza dobrym przygotowaniem musi zagrać bardzo wiele kwestii, trzeba mieć odrobinę szczęścia. Już jakoś tak mam, że motywacja zawsze do mnie wraca, chociaż w tym roku duży wpływ na to miały start na WOCu oraz oglądane w TV igrzyska olimpijskie. Właśnie tam sportowcy głośno mówili, że wszyscy ciężko pracują na sukces, a udaje się go osiągnąć jedynie małej garstce osób. A osiągają go między innymi dzięki wytrwałości.
Swoje przygotowania rozpocząłem w Zakopanem. Nie ma nic lepszego jak wejście w reżim treningowy właśnie na obozie. Muszę przyznać, że był to jeden z najcięższych obozów w moim życiu. To za sprawą dużego nacisku na siłę, której moim zdaniem mi brakowało oraz fakt, że
obóz poprzedzony był tygodniowymi wakacjami nad morzem. Z tych solidnie przepracowanych 11dni na obozie jestem bardzo zadowolony i mam nadzieję, że wybiegane kilometry „oddadzą” w odpowiednim momencie.
Druga część sezonu to kilka – kilkanaście ważnych startów, do których staram się podejść bardzo poważnie. Pierwszy test już za mną, a mianowicie GPPolonia (o którym dłużej już niedługo). Przede mną kolejne sprawdziany formy na Mistrzostwach Szwecji w nocnym oraz sprinterskim BnO. Wszystko to ma na celu doprowadzić mnie do wysokiej formy na NORTach, które rozpoczynają się już 1 września. Nie ukrywam, że będę tam startował z wielką radością, a jednocześnie będą to dla mnie pierwsze tak poważne starty w seniorach. Następnie przyjdzie czas na Mistrzostwa Polski oraz Puchar Europy Juniorów, na którym po raz ostatni chcę pokazać, że potrafię walczyć z najlepszymi juniorami.
Tak więc, śledźcie moją nową stronę, promujcie ją wśród znajomych i bawcie się dobrze podczas lektury!