Kolejna 10mila przeszła do historii. Zwyciężyli murowani faworyci. Polacy w dosyć wyraźny sposób zaznaczyli swoją obecność. Co dokładnie działo się w miniony weekend?
Królewski Kalevan Rasti
Emocje trzymały w napięciu do ostatnich minut zmagań. Na końcowej, 10. zmianie, znakomicie spisał się Thierry Gueorgiou, który odrobił trzyminutową stratę do Olava Lundanesa (Halden SK) i na ostatnich kilometrach powiększył przewagę do ponad dwóch minut. Trzeba jednak zaznaczyć, że tego dnia lider Haldenu nie był w najwyższej formie. Zaraz po przekroczeniu linii mety padł na ziemię i został owinięty kocami. Wszystko wynika z problemów zdrowotnych, z którymi Olav borykał się w okresie zimowym. Tak zaraz po biegu wypowiadał się Thierry:
„It was not the best Lundanes, I could see it”
Podium uzupełniło IFK Göteborg, którego zawodnicy jak prawdziwy team pobiegli bardzo równo i pokazali, że w sztafecie nie można liczyć na jednostki, a każdy dokłada swoją cegiełkę do końcowego sukcesu.
Dramat najlepszych
Kristiansand OK z braćmi Hubmann na ostatnich zmianach z pewnością będą chcieli jak najszybciej wymazać z pamięci ostatnią Tiomilę. Właściwie na pierwszej zmianie całą zabawę zepsuł Christian Bøen, który przybiegł aż z osiemnastominutową stratą do prowadzących. Aż do czwartej zmiany zespół nie mógł się pozbierać, a pojedynczy zawodnicy nie zachwycali i osiągali przeciętne czasy. Sygnał do odrabiania strat i obrony honoru dał Jostein Andersen, który uzyskał najlepszy czas na swojej zmianie. Widać, że reszta kolegów nie chciała poddać się bez walki i systematycznie poprawiała pozycje, ostatecznie kończąc na 22 miejscu, które zapewne jest traktowane jako wielka porażka.
Damskie sztafety
W tym roku zwycięstwo odniósł Domnarvets GOIF, który o prawie 2 minuty wyprzedził Halden SK i OK Tisaren z Simone Niggli, która na ostatniej zmianie musiała walczyć na finiszu z Tanją Ryabkiną. Czołowe 10 teamów zamknęło się prawie z dziesięciominutową stratą do zwycięskiej sztafety, co pokazuje jak zacięta była walka tego dnia o upragnione zwycięstwo.
Polacy walczyli!
Na pierwszej zmianie najlepiej z Polaków zaprezentował się Mateusz Wensław (OK Orion), który wbiegł na metę jako 52. zawodnik i stracił 5 minut do prowadzącego. 81. był Jacek Morawski, któremu pod koniec trasy zgasła lampa. Na drugiej zmianie bardzo dobrym biegiem popisał się Aleksander Bernaciak (OK Orion) uzyskując 17 czas na swojej zmianie. Na najdłuższej trasie liczącej 17,9km znakomicie spisał się Bartosz Pawlak (Södertälje-Nykvarn OF) -całą trasę biegł w prowadzącej grupie, a linię mety pokonał jako 7. zawodnik z 16 sekundową stratą do pierwszej sztafety.
Warte odnotowania występy naszych:
Warte odnotowania występy naszych:
Wojciech Dwojak (IL Tyrving) – 6 zmiana – 22 czas na zmianie
Wojciech Kowalski (IL Tyrving) – 8 zmiana – 18 czas
Rafał Podziński (Raumar Orientering) – 8 zmiana – 28 czas
Krzysztof Wołowczyk – 8 zmiana – 34 czas
Z pośród kobiet najlepiej wypadła Daria Lajn (Täby OK), która przekroczyła linię mety na 1. zmianie jako 16. zawodniczka z niespełna minutową stratą do zwyciężczyni.
„Polskie teamy”
Zdecydowanie najlepsze miejsce osiągnął klub Bartosza Pawlaka, Södertälje-Nykvarn OF, który zajął świetne 4. miejsce, a do podium zabrakło nieco ponad 1 minuty. OK Orion, przy mocnym wsparciu naszych chłopaków uplasował się na 17. miejscu. Wojciech Dwojak i Wojciech Kowalski ze swoim teamem IL Tyrving spadli trzy pozycje w stosunku do roku poprzedniego i zostali sklasyfikowani na 27. miejscu. Tuż za nimi, na 28 pozycji znalazł się Rehns BK z Jackiem Morawskim.
Miejsca „polskich teamów”:
48 – Raumar Orientering – Rafał Podziński
54 – Södertälje-Nykvarn OF 2 – Piotr Parfianowicz
67 – OK Denseln 2 – Krzysztof Wołowczyk
71 – JWOC 2013 – Mateusz Dzioba
82 – Täby OK – Maciej Hewelt
184 – Orientuś Łódź
38 – OK Orion – Anna Morawska
60 – Täby OK – Daria Lajn i Maria Pabich
Skandynawowie jeszcze chwilę będą wyciągali wnioski z minionego weekendu, ale… już za chwilę myśli wszystkich będą poświęcone kolejnym bardzo prestiżowym sztafetom – Jukola (15-16.06.2013). Tam też będziemy śledzić występy najlepszych i postawę Polaków!