Początek marca przyniósł sporo rozstrzygnięć w kwestiach formalnych związanych z naszą dyscypliną. Na stronie PZOS pojawiają się kolejne przepisy i regulaminy, które zostały uchwalone podczas ostatniego spotkania Zarządu. A że nieznajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania, warto zapoznać się z najistotniejszymi zmianami.
Nowe stare struktury
Na nic zdały się głosy tych, którzy proponowali całkowitą likwidację struktur PZOS. Nie da się sprawnie funkcjonować bez odpowiedniego podziału zadań i obowiązków – z takiego założenia zdaje się wychodzić obecny Zarząd. I tak, poszczególni członkowie odpowiedzialni są za kolejne obszary i pod ich egidą działają odpowiednie komisje. Prezes Jerzy Antonowicz jest odpowiedzialny za działania Komisji Wychowania i Dyscypliny (przewodniczący – Barbara Glińska), Współpracy Międzynarodowej (przewodniczący – Przemysław Patejko), Kontroli i Organizacji Zawodów (przewodniczący – Benedykt Król) i Nowych Technologii (przewodniczący – Wojciech Dwojak). Ryszard Chachurski będzie odpowiedzialny za Komisję Marketingu (przewodniczący – Sławomir Cygler) i Komisję Orientacji Precyzyjnej (przewodniczący – Piotr Wierciński). Za Komisję Rowerowej Jazdy na Orientację (przewodniczący – Karol Kalsztein) odpowie Ludomir Parfianowicz, a Paweł Biederman zajmie się Komisją Rozwoju Narciarskiego Biegu na Orientację. Piotr Cych odpowie za Komisję Kształcenia Kadr i Ochrony Środowiska, a Paweł Morawski za Kartograficzną (przewodniczący – Jacek Morawski), Współzawodnictwa Sportowego (przewodniczący – Jerzy Porzycz) i Główne Kolegium Sędziowskie.
Gdzie jest KSRiP?
Wnikliwi zauważyli zapewne brak Komisji Strategii Rozwoju i Promocji, popularnego KSRiP-u. Nie jest to jednak wielki wakat pośród obecnych struktur, tylko wyjście naprzeciw nowym wyzwaniom i specjalizacja w kierunkach, które przyniosą polskiej orientacji jeszcze większe korzyści. Stąd powstanie m. in. Komisji Marketingu, czy Nowych Technologii.
Strategiczne obszary
Zarząd jednoznacznie określił kierunek swoich działań na kolejne lata. Ma on polegać na popularyzacji i rozwoju dyscypliny przy jednoczesnym najwyższym poziomie zawodników występujących na arenie międzynarodowej. Aby to osiągnąć, zaplanowano następujące działania:
Zarząd jednoznacznie określił kierunek swoich działań na kolejne lata. Ma on polegać na popularyzacji i rozwoju dyscypliny przy jednoczesnym najwyższym poziomie zawodników występujących na arenie międzynarodowej. Aby to osiągnąć, zaplanowano następujące działania:
– wprowadzenie Kontrolera Zawodów, początkowo na Mistrzostwach Polski, potem KMP i pozostałych imprezach CTZ, co ma zapobiec wpadkom organizacyjnym i stanowić niezbędną kontrolę organizatora
– dopuszczenie do startu we wszystkich zawodach obcokrajowców posiadających licencję PZOS – ma to zwiększyć konkurencję na zawodach, choćby rangi Mistrzostw Polski
– organizacja kursu kartograficznego, instruktorskiego, narady szkoleniowej i wykładów dla trenerów – ma to podnieść kwalifikacje oraz umiejętności specjalistów z naszego środowiska.
Nowe formy rywalizacji
Od bieżącego roku czekają nas 4 istotne zmiany związane bezpośrednio z rywalizacją sportową.
1. Konieczność dostosowania się do przepisów polskiego prawa związanych z wymogiem posiadania badań lekarskich wymusiła ograniczenie stosowania nazwy „Mistrzostwa Polski” do kategorii nieweterańskich. Mistrzostwa Polski, których de facto Polski Związek jest organizatorem, wymagają owych badań i dlatego swoiste nieoficjalne Mistrzostwa Polski Weteranów nazwane zostały Pucharem Weteranów.
2. Klasy sportowe będą mogły być zdobywane od kategorii KM-13 (na Pucharze Najmłodszych), a nie od KM-12 jak do tej pory.
3. Do Klubowych Mistrzostw Polski zostaje wprowadzony sprint nocny, który zastąpi jeden z dwóch rozgrywanych na wiosnę lub jesienią
4. Długodystansowe Mistrzostwa Polski, które w tym roku zostały przeniesione z Ogrodzieńca do Krakowa odbędą się na zasadzie startu masowego. Ze względu na rozgrywanie imprezy w Lasku Wolskim, nie wystartują w niej zawodnicy Wawelu Kraków.
Umiejętności zamiast „papierka”
To, co chyba najbardziej może cieszyć, to znaczny krok w uwolnieniu rynku licencyjnego. Ujednolicone zostały licencje budowniczych tras oraz kartografów. Wśród sędziów pozostały etapy: młodzieżowy, stażysta, sędzia oraz honorowy. W praktyce sprowadza się to do łatwej drogi do uzyskania zasadniczego etapu, czyli sędzia. Nie powinniśmy słyszeć już dyskusji o problemach z możliwością organizowania zawodów przez kompetentnych ludzi, którym brakowało przysłowiowego „papierka”. W tej chwili do posiadania takich dokumentów dostęp ma praktycznie każdy. Wystarczy tylko ukończyć kurs i opłacić licencję. Pozostaje problem jakości. Ale jak to jest na wolnym rynku – ze słabej jakości usług się nie korzysta. Dlatego nareszcie każdy będzie mógł sam dokonać wyboru!
Z pewnością będziemy śledzić kolejne zmiany!
foto: fcaministers.com